Francuska

Projekt wnętrz 2023 | Przebudowa mieszkania w przedwojennej kamienicy przy ul. Francuskiej w Warszawie | Zespół: Jan Strumiłło, Marta Szczepańska, Daria Kaczmarczyk | Mozaikę zaprojektowała i wykonała Anna Libera | Fotografował Jędrzej Sokołowski

Przyjemnie jest pracować w kamienicy z lat trzydziestych. Zlecono nam delikatną ingerencję w przedwojennym mieszkaniu położonym w samym środku Saskiej Kępy, na rogu ulic Obrońców i Francuskiej. Zakres obejmował początkowo zaprojektowanie kuchni i łazienek, ale stopniowo powiększył się jeszcze o szafę w sypialni i inne drobiazgi.
Kuchnię połączyliśmy w dzisiejszym duchu z salonem. To było dobre ćwiczenie z zakresu godzenia uroków przeszłości ze zdobyczami nowoczesnego komfortu. Zaproponowaliśmy ciągłą zabudowę lakierowaną na śmietanowy kolor z wyrazistymi ergonomicznymi uchwytami frezowanymi z drewna dębowego i zaoblonymi łukowo zakończeniami. Charakter nadają meblowi artykułowane krawędzie korpusów, wysunięte przed lico zabudowy. Ta kuchnia to nie jest wystawa pięknych przedmiotów – tu się poważnie gotuje! Dlatego niemałym wyzwaniem okazało się być ukrycie okapu – zaproponowaliśmy wyciąg zintegrowany w płycie indukcyjnej, podłączony do kanału ściennego w strefie cokołu mebla. Zabudowa skrywa jeszcze inne udogodnienia: zmywarkę, lodówkę w zabudowie i piekarnik nie wymagający schylania się. Backsplash wykończony zmywalną farbą w miejsce płytek pozwala czuć się bardziej w salonie niż w kuchni. W pomieszczeniu dominuje mozaika o tematyce urbanistycznej, zrobiona z lanego szkła.
Operacja przeprowadzona na łazienkach pozwoliła zaktualizować funkcjonalność mieszkania o niemal sto lat, które upłynęły od jego wybudowania. Dobierając nieco powierzchni z sąsiedniej sypialni pojedyncze wąskie pomieszczenie rozdzieliliśmy na dwa: mniejszą łazienkę gościnną z prysznicem i większą prywatną z wanną. Posadzka ceramiczna z autentycznych gorsecików została pozyskana z kontenerów rozbiórkowych i pieczołowicie oczyszczona przez wykonawcę o benedyktyńskiej cierpliwości.
Szafa w sypialni znajduje się naprzeciwko łóżka i jej widok wita co rano inwestorów, stąd licencja na specjalne traktowanie. Pofolgowaliśmy namiętności do pięknych fornirów i nie oparliśmy się pokusie zaprojektowania specjalnych uchwytów odlanych z mosiądzu. Zamysłem naszym było spowodowanie, żeby wewnętrzne pole z jasnego forniru wydawało się unosić niematerialnie na tle blend wykończonych ciemnym drewnem.