Minerve
Projekt wnętrz 2022 | Przebudowa mieszkania w Brukseli | Zespół: Jan Strumiłło, Marta Szczepańska | Fotografował Jędrzej Sokołowski
Zagraniczne występy projektowe to ryzykowna gra i na pewno nie zawsze udają się tak świetnie jak nasza belgijska przygoda. Zaprojektowaliśmy gruntowną przebudowę obszernego mieszkania w modernistycznym budynku wielorodzinnym z lat ’70 na potrzeby pary młodych miejskich profesjonalistów z małymi dziećmi.
Ulepszyliśmy działanie rzutu wprowadzając komunikację okrężną poprzez dodanie przejścia pomiędzy garderobą a salonem – teraz można wygodnie krążyć po mieszkaniu nie wchodząc sobie w drogę. Zmianom uległ kształt i układ pomieszczeń wewnątrz traktu. Salon połączyliśmy z kuchnią, wyposażoną w ukrytą część gospodarczą mieszczącą maszyny, zapasy i przybory. Z kolei w dawnej kuchni znalazł się przyległy do salonu gabinet pełniący funkcję gościnnej sypialni. Pomyśleliśmy o komforcie akustycznym ascetycznego salonu proponując absorbery akustyczne ukryte za kilimami i w perforowanych drewnianych panelach ukrywających przejścia do garderoby i spiżarni oraz drzwi do lodówki i zmywarki.
Odsłonięta powierzchnia betonowego sufitu okazała się być pełna przyjemnych wizualnych niespodzianek i teraz współgra z szarym linoleum podłogi odcinając się od gładkich ścian wycofanym ciemnym gzymsem. Nowa podłoga jest przyjemnie ciepła, jej jasna barwa pomaga doświetlić głęboki trakt, a delikatny wzór kamufluje zabrudzenia. Drzwi do pomieszczeń w zlicowanych ze ścianami ukrytych oscieżnicach wykończyliśmy naturalnym fornirem. Przesuwne drzwi szklane do łazienki i gabinetu wypełniliśmy kanelowanym szkłem. Łazienka rodziców, z efektowną ścianą pokrytą drobną ceramiką, przenika się z sypialnią a umiejscowienie wanny pozwala patrzeć na park podczas kąpieli. W odpowiedzi na potrzeby rodziny garderoba o otwartych frontach łączy się w jedno wnętrze z łazienką i sypialnią rodziców.
Sypialnie dzieci wstępnie działają jako jedno wnętrze ale można je łatwo i szybko rozdzielić na dwa niezależne pomieszczenia. Nasze rysunki potraktowano z wyjątkowym szacunkiem i dlatego bez wstydu chwalimy się efektami.